bezy
Tym razem wykorzystałam borówki w calach całkowicie pokojowych. Świetne są oczywiście w celach śledczych, ale na poprawę nastroju i ogólne budowanie pozytywnych relacji w domu też.
Krem ten sam, ale do tego jeszcze bezy!
Od razu zrobiła się jakaś miła atmosfera, wszyscy mówią dziękuję, proszę i przepraszam (nawet jak nie mają za co).
Więc niech was nie zmyli nazwa tej potrawy. Tak naprawdę zamieszczam poniżej PRZEPIS NA ZGODĘ I POWSZECHNE ZADOWOLENIE.
Mini bezy Pavlovej całe w borówkach
Składniki:
bezy:
4 białka jajek
250 g cukru
2 łyżeczki mąki kukurydzianej
1 łyżeczka białego octu winnego
200 ml śmietany 30%
krem borówkowy - z tego przepisu: http://www.eleonoratrojan.com/ksiazka-kucharska/krem-borowkowy
250 g borówek
Przygotowuję:
Wyjmuję jajka z lodówki na pół godziny wcześniej, tak aby nabrały temperatury pokojowej.
Nagrzewam piekarnik do 180°C. Blachę wykładam papierem do pieczenia.
Oddzielam białka od żółtek. Żółtka chowam do lodówki, można je wykorzystać do kremów, omletów albo jajecznicy. Zaczynam ubijać białka w misie miksera, dodaję szczyptę soli. Powoli i sukcesywnie dodaję cukier kontynuując ubijanie aż białka będą ubite na sztywno. Dodaję mąkę kukurydzianą i ocet winny i delikatnie mieszam do połączenia. Łyżką wykładam na blachę małe kopczyki i formuję w okręgi, z zagłębieniem w środku i wyższymi bokami. Blachę wkładam do piekarnika i natychmiast zmniejszam temperaturę do 100°C. Bezy suszę przez godzinę, następnie wyłączam piekarnik, uchylam drzwiczki i pozostawiam do całkowitego wystudzenia. Powinny być lekko wilgotne w środku i chrupiące na zewnątrz.
Płuczę borówki. Ubijam śmietanę na sztywno. Nakładam do bezików krem jagodowy, śmietanę i posypuję borówkami. Można wymieszać śmietanę z kremem, można dodać odrobinę mleka do kremu i polać bezy. A najlepiej to można podjadać gdy nikt nie widzi wszytko po kolei! Próbować i smakować lato.