teraz czas
Wylewacie łzy? Czy pakujecie plecaki? Cokolwiek tam robicie w ten upalny, ostatni dzień wakacji, zróbcie sobie przerwę na ostatnią letnią przyjemność – domowe lody!
My żegnamy wakacje z pompą, bo były w tym roku wyjątkowo miłe. Narzekaliśmy sobie troszkę na nieludzkie upały, ale co by to były za wczasy bez narzekania. Martwiliśmy się troszkę suszą, ale Wisła w Krakowie na razie płynie. A dopóki płynie, wiadomo, będzie dobrze.
Czeka nas rok pełen przygód i pysznych przekąsek. Tylko zjemy lody waniliowe i ruszamy podbijać świat!
Składniki:
250 ml mleka 3,2%
150 g cukru
szczypta soli
1 laska wanilii
500 ml śmietanki kremówki
5 żółtek
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Przygotowuję:
Do rondelka wlewam mleko i cukier. Przecinam laskę wanilii, wyskrobuję nożem ziarenka i dodaję do rondelka, wrzucam również przecięte połówki laski wanilii. Zagotowuję.
Dobrze schłodzoną śmietankę wlewam do miski umieszczonej w większej misce z lodowatą wodą i kostkami lodu.
Ubijam żółtka na biało w mikserze. Następnie powoli dolewam ciepłe mleko ciągle mieszając na niskich obrotach. Miksturę przelewam z powrotem do rondelka i mieszam trzepaczką na małym ogniu aż zgęstnieje ( i zacznie oblepiać trzepaczkę ). Ciepłą przelewam przez sitko do miski ze śmietanką, mieszam aż do ostudzenia, dodaję ekstrakt z wanilii.
Przykrywam folią i schładzam w lodówce kilka godzin a najlepiej przez całą noc.
Wyjmuję połówki laski wanilii i przekładam schłodzoną masę do maszyny do lodów. Zamrażam zgodnie z instrukcją.