CHRUST

Składniki:
1½ szklanki mąki 
5 żółtek 
2 łyżeczki gęstej śmietany 
łyżka cukru 
łyżka spirytusu lub octu 
½ l oleju (do smażenia) 
cukier puder i cukier waniliowy (do posypania) 

Przyrządzam:
Z mąki, żółtek, śmietany, cukru oraz spirytusu lub octu zagniatam twarde ciasto (jak na pierogi). Dobrze wyrabiam i wybijam wałkiem tak długo, aż wytworzą się pęcherzyki powietrza, a następnie odstawiam na 2 godziny. 
Ciasto rozwałkowuję bardzo cienko, kroję na ukośne pasy do długości ok. 10 cm i szerokości 2 cm. Każdy prostokąt nacinam wzdłuż przez środek, przez otwór przeciągam jeden koniec ciasta. Tak przygotowane faworki wrzucam na rozgrzany olej, a gdy się zrumienią, przewracam na drugą stronę. Po usmażeniu osączam z tłuszczu na papierowym ręczniku i posypuję cukrem pudrem zmieszanym z cukrem wanilinowym.

PĄCZKI

Składniki:
1¾ szklanki mąki 
4–5 łyżek cukru 
2 łyżki oleju 
5 żółtek 
Szklanka mleka 
50 g drożdży 
200 g konfitury z róży 
powideł lub dżemu 
łyżka spirytusu lub octu 
sól 
1½ l oleju (do smażenia) 
cukier puder lub dowolny lukier 
skórka pomarańczowa (do dekoracji) 

Przyrządzam:
Z drożdży, niewielkiej ilości cukru i mąki oraz ½ szklanki mleka przygotowuję rozczyn i odstawiam go w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Żółtka ucieram z cukrem, dodaję mąkę, pozostałe mleko, szczyptę soli, ocet lub spirytus oraz wyrośnięty rozczyn. Wyrabiam ciasto do momentu ukazania się pęcherzyków powietrza, a następnie wlewam 2 łyżki oleju i wyrabiam tak długo, aż ciasto będzie odchodzić od ręki. Tak przygotowane ciasto odstawiam do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto rozwałkowuję na grubość 1 cm i wykrawam szklanką krążki. Na każdy krążek nakładam łyżeczkę konfitury, powideł lub dżemu, formuję pączki i dociskam brzegi. Gotowe pączki odkładam na wysypaną niewielką ilością mąki stolnicę i pozostawiam do podrośnięcia. 
Tłuszcz rozgrzewam do takiej temperatury, aby wrzucony kawałek ciasta natychmiast wypływał na powierzchnię. Wyrośnięte pączki wkładam ostrożnie do gorącego tłuszczu. Naczynie przykrywam pokrywą. Gdy pączki zrumienią się, przewracam je na drugą stronę i dosmażam bez przykrywania naczynia. Aby pączki nie smażyły się zbyt szybko, co jakiś czas wrzucam do gorącego oleju kawałek surowego ziemniaka. 
Gotowe pączki wyjmuję łyżką cedzakową, odsączam z tłuszczu i posypuję cukrem pudrem lub lukruję.