Pęczak pikantny z ziołami
Składniki:
1 szklanka kaszy pęczak
2 szklanki wody
łyżka masła
2 łyżki oleju
kawałek imbiru
2 ząbki czosnku
4 śliwki suszone
papryczka chili
grzyby świeże
dymka
świeże :rozmaryn, kolendra, oregano
łyżka miodu
sól
pieprz
Przyrządzam:
Kaszę dokładnie płuczę zimną wodą, odsączam. W naczyniu o grubym dnie zagotowuję 2 szklanki wody, solę, dodaję masło i kaszę. Gotuję na maleńkim ogniu pod przykryciem ok 18 minut. Gdy woda całkowicie się wchłonie odstawiam garnek z kaszą na około 20 minut (można otulić garnek, aby zbyt szybko nie stygł). Grzyby czyszczę, przycinam nóżki. Kroję wzdłuż na plastry. Na patelni rozgrzewam łyżkę oleju, układam plastry grzybów, smażę na dużym ogniu do zrumienienia z obu stron. Delikatnie zdejmuję z patelni i odkładam.
Imbir obieram, kroję najpierw w plasterki a następnie w słupki. Czosnek obieram i kroję w plasterki. Śliwki w drobną kostkę, Papryczkę razem z nasionami drobno siekam. Na patelnię na której smażyły się grzyby dolewam łyżkę oleju, rozgrzewam. Wrzucam imbir na rozgrzaną patelnię smażę mieszając, aż zacznie pachnieć i zmięknie. Dodaję czosnek smażę razem minutę (czosnek nie może się zbyt spiec bo będzie gorzki), a następnie dodaję paprykę i śliwki. Mieszam w czasie smażenia, dodaję miód. Dalej smażę mieszając, aż miód się rozpuści i lekko skarmelizuje. Dodaję kaszę, dymkę. Smażę wszystko razem, mieszając około 2-5 minut. Zdejmuję patelnię z ognia, odstawiam. Siekam zioła, dodaję do przestudzonej kaszy, mieszam doprawiam solą, obficie pieprzem i gotowe.
Znakomite aromatyczne danie zadowoli i rozgrzeje w ostatnie zimowe dni nawet najwybredniejszych.