GRUSZKOWA TARTE TATIN
Składniki (na formę do tarty o średnicy 30 cm):
na spód ( czy raczej wierzch...):
250g mąki pszennej,
110g masła,
50g ciemnego cukru,
łyżka cukru z wanilią,
4 łyżki lodowatej wody,
na nadzienie ( a może raczej spód...):
5 gruszek,
sok z połowy cytryny,
110g masła,
160g cukru pudru,
Przyrządzam:
Ze składników na spód zagnieść kruche ciasto (można na stolnicy, można w robocie kuchennym), zawinąć w folię i schłodzić w lodówce przez około godzinę.
Gruszki obrać, pociąć w ćwiartki, wydrążyć gniazda nasienne i pokroić w cienkie plasterki. Skropić sokiem z cytryny. Rozgrzać piekarnik do temperatury 180°C. Formę na tartę wysmarować miękkim masłem, posypać cukrem pudrem. Wstawić do nagrzanego piekarnika aż masło i cukier się rozpuści i powstanie brązowy karmel (można skarmelizować cukier na patelni a następnie przełożyć do formy na tartę). Rozłożyć na nim gruszki.
Wyjąć ciasto z lodówki i na stolnicy, a lepiej na papierze do pieczenia, cienko rozwałkować. Średnica ciasta powinna być o 2 cm większa od średnicy formy. Przełożyć na formę i przykryć gruszki dociskając ciasto przy brzegach. Nadmiar ciasta przy brzegach odkroić. Delikatnie ponakłuwać widelcem. Wstawić do piekarnika i piec przez około 30 minut aż ciasto będzie zlotobrązowe a zapach gruszek w karmelu wypełni kuchnię. Po wyjęciu przykryć formę większym talerzem i odwrocić ją do góry dnem. Na talerzu wyląduje złote maślane ciasto, na nim soczyste gruszki a wszystko oblane ciepłym karmelem.
Kwintesencja słodkości do czarnego popołudniowego espresso. Przepyszna jeszcze ciepła, z lodami waniliowymi i listkami mięty lub po prostu z łyżką jogurtu