RACUCHY Z BRZOSKWINIAMI

Składniki:
300 g mąki pszennej
300 ml mleka
20 g świeżych drożdży
2 jajka
4 łyżki cukru
łyżka masła
szczypta soli
olej z pestek winogron do smażenia
4 brzoskwinie

cukier trzcinowy

Przyrządzam:
Chociaż sezon na brzoskwinie wciąż trwa, to, podobnie jak lato zmierza w kierunku jesieni. Ale te późne odmiany wciąż są na drzewie i czekają na pyszne zamknięcie sezonu. Najlepiej zerwać i zjeść od razu, a to, co zostanie - usmażyć w drożdżowym cieście naleśnikowym.

Przesiewam mąkę do miski. Korzystam z mojego robota planetarnego z końcówką do ubijania. Żółtka oddzielam od białek. Drożdże rozkruszam w szklance, mieszam z łyżką cukru do całkowitego rozpuszczenia i wlewam do mąki. Dodaję pozostały cukier, szczyptę soli, mleko, żółtka i stopione masło. Mieszam do uzyskania konsystencji gęstej śmietany.  Osobno ubijam białka (ponieważ mam tylko jedną misę do robota, ubijam je mikserem żyrafą), dodaję do ciasta i delikatnie mieszam łyżką. Misę nakrywam ściereczką i odstawiam ciasto w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1 godzinę, aż podwoi swoją objętość. 

Myję i kroję brzoskwinie na plasterki. Posypuję cukrem trzcinowym i podsmażam delikatnie na patelni. Następnie owoce układam na wyrośniętym cieście. Na patelni rozgrzewam olej. Na średnio rozgrzany tłuszcz wykładam chochelką lub dużą łyżką ciasto i formuję małe, grube placki. Smażę z obu stron na złoty kolor. Odsączam na ręczniku papierowym, podaję posypane cukrem pudrem.